Info
Ten blog rowerowy prowadzi chickenowa z miasteczka Andrespol.
Mam przejechane 2785.76 kilometrów w tym 1114.02 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 17.41 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Lipiec2 - 5
- 2013, Kwiecień1 - 8
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik2 - 17
- 2012, Wrzesień2 - 3
- 2012, Sierpień6 - 9
- 2012, Lipiec2 - 7
- 2012, Czerwiec6 - 2
- 2012, Maj15 - 14
- 2012, Kwiecień2 - 2
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Październik2 - 3
- 2011, Wrzesień13 - 21
- 2011, Sierpień9 - 18
- 2011, Lipiec5 - 10
- DST 6.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Work
Piątek, 2 grudnia 2011 · dodano: 08.12.2011 | Komentarze 0
Bylo slonce, teraz pada :(
Czerwony nareszcie sie na cos przydaje :)
- DST 18.00km
- Czas 00:47
- VAVG 22.98km/h
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Na szybko
Poniedziałek, 3 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 3
Do miasta i z powrotem
A na koniec dnia dostałam taki oto bukiecik kwiatków z zacisków na koła :)
- DST 39.80km
- Czas 01:50
- VAVG 21.71km/h
- VMAX 44.76km/h
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Grill z MaxxBike
Niedziela, 2 października 2011 · dodano: 02.10.2011 | Komentarze 0
Dziś odbył się grill na zakończenie sezonu kolarskiego. Organizował go MaxxBike (sklep rowerowy :) - mała reklama :P ). Poznałam dziś wielu zapaleńców rowerowych i okolicznych koksów. Było miło i sympatycznie - szybko minęło :)
Wklejam fragment trasy powrotnej - brakuje na niej 2 kilometrów do samego domu (niestety telefon się wyładował) :)
http://www.endomondo.com/embed/workouts?w=mB5PSsdCJBs
<iframe src="http://www.endomondo.com/embed/workouts?w=mB5PSsdCJBs&width=950&height=600" width="950" height="600" frameborder="0" scrolling="no"></iframe>
- DST 55.97km
- Teren 13.00km
- Czas 02:55
- VAVG 19.19km/h
- VMAX 40.77km/h
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Łódzka Masa Krytyczna i ognisko. Część druga
Piątek, 30 września 2011 · dodano: 30.09.2011 | Komentarze 2
Raczej ostatnia masa w tym roku, pożegnana ogniskiem na poligonie ;) Było fajnie, powrót szybki ale zimny.
Dziś doszłam do wniosku, że dużo lepiej i szybciej jeździ mi się gdy na dworze jest zimno. Jadąc przy pełnym słońcu, bardzo szybko się męczę i piję hektolitry wody.
- DST 45.00km
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Do miasta
Wtorek, 27 września 2011 · dodano: 27.09.2011 | Komentarze 0
.......... w odwiedziny ;]
- DST 19.97km
- Czas 01:05
- VAVG 18.43km/h
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Do miasta
Piątek, 23 września 2011 · dodano: 23.09.2011 | Komentarze 7
Na chwile na miasto...
Powrót był zimny, oj bardzo zimny.
- DST 21.13km
- Czas 00:54
- VAVG 23.48km/h
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótko i na temat :)
Środa, 21 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 3
Szybko do miasta pozałatwiać sprawy, a później z Pixonem do mnie
- DST 24.51km
- Teren 10.00km
- Czas 01:06
- VAVG 22.28km/h
- VMAX 37.30km/h
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Pętla treningowa
Wtorek, 20 września 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 3
Postanowiłam wyznaczyć sobie pętlę i pokonywać ją w ramach treningów. :)
Pętla może ulegnie korekcie, jednak w chwili obecnej wygląda tak:
Testowałam dziś MyTracks i utwierdziłam się w przekonaniu, że zgadza się najbardziej z licznikiem w kwestii odległości i średniej. Jakby miał ktoś wątpliwości, którego Trackera używać to polecam. Endomondo przy tym to badziew
- DST 10.00km
- Teren 10.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Z pieskiem
Wtorek, 20 września 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 0
Spacer rowerowy
- DST 87.58km
- Teren 40.00km
- Czas 04:50
- VAVG 18.12km/h
- VMAX 41.13km/h
- Sprzęt Giant XTC W
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour De Kalonka
Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 3
Zaczęło się dość kiepsko, bo w drodze w umówione z Łukaszem i Moniką miejsce do Nowosolnej, zdążyłam zabłądzić w lesie wiączyńskim i nadrobić 10 km ;] Droga z Andrespola do Nowosolnej, która ma długość 10km przedłużyła się do 19 :/
Nareszcie, kiedy dojechałam do umówionego miejsca mogliśmy wyruszyć do Kalonki, a później na najdłuższą czarną trasę. Jadąc byłam w szoku, że tempo jest dość szybkie, a byłam nastawiona na kręcenie niczym na masie (10km/h :P )
Na liczniku tempo nie spadało poniżej 20km/h
Łukasz stwierdził, że mamy dobrą grupę i to dlatego...
Z Moniką dałyśmy radę i jechałyśmy wraz z nimi aż do parowów janinowskich - później "maratończycy" pojechali przodem, a my z wolniejszą grupą.
Wróciliśmy na pole w Kalonce, zjedliśmy zalewajkę, usłyszeliśmy, że nic nie wygraliśmy i ruszyliśmy na afterparty do Doktorka :)
Po rowerowych pogaduchach, zmyliśmy się do domu...
Wygenerowałam mapkę z Tour De Kalonka (czarnym szlakiem) z dojazdem z i do Andrespola ;]