Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi chickenowa z miasteczka Andrespol. Mam przejechane 2785.76 kilometrów w tym 1114.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy chickenowa.bikestats.pl
  • DST 135.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 07:00
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • HRmax 175 ( 90%)
  • HRavg 135 ( 69%)
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ldzań

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 2

Zbiorka kolo Mcdonalda i w droge. Celem naszym jest Ldzań, gdzie mamy zamiar rozpalic ognisko.

ladzilismy po nowej nieskonczonej autostradzie, po piachu i szyszkach, az dotarlismy do jakiegos pola, skad zostalismy przepedzeni. Nie chcac wracac paru kilometrow bo niezlym piachu, przejechalismy komus po podworku, skad tez zostalismy pogonieni prawie z widlami :P Bladzilismy ale w koncu dotarlismy na miejsce naszej sjesty.

Rozapalamy ogien:


Jemy:


Sjesta:


Pozniej jeszcze sesja jaczurkowa. Monika pogonila ja prosto na mnie. O malo zawalu nie dostalam :P


Po sjescie ruszylismy w droge, a zeby skrocic nasze meki, postanowilismy przejsc przez rzeke. Doslownie


A tu ja dzielnie dzwigam swoj rowerek


Gdzie jest droga?


Pozniej juz asfaltem i czesciowo lasem wrocilismy do Lodzi. A ze mi bylo malo to nie pojechalam prostu do domu, tylko z ekipa do centrum miasta, skad wzielam sie za wracanie. Tylek mi odpada od tej jazdy... Ostatnie 10km praktycznie sie toczylam, marzac o jedzeniu...

Bear Grylls bylby z nas dumny
Trak Lukasza



Foty:
https://plus.google.com/photos/115991197827101186570/albums/5751403103237900897


Kategoria Wycieczka


  • Czas 00:50
  • HRmax 165 ( 85%)
  • HRavg 151 ( 78%)
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer

Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 05.06.2012 | Komentarze 0




  • DST 61.27km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:36
  • VAVG 17.02km/h
  • HRmax 170 ( 88%)
  • HRavg 130 ( 67%)
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lama

Czwartek, 31 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 0

Dzis pojezdzilam troche ze stala ekpia rowerowa, do ktorej dolaczyli Przemek i Lukasz. Po jednym z pierwszych podjazdow cos dziwnego zaczelo mi sie dziac z przerzutkami. Na poczatku spadal mi lancuch, a pozniej same przeskakiwaly.
Pixon stwierdzil, ze pozniej sie tym zajmie, pospieszajac mnie ciagle.

Tulalam sie za grupa koksow z popsutym rowerem, az do drogi powrotnej, gdzie na szczescie Kinga zlapala kapcia(bo gdyby nie to, to zostalabym sama i byc moze mialabym wedrowke do domu pieszo), dzieki czemu dowiedzialam sie, ze zerwalam lancuch :/


Moglam nie dojechac do domu, tym bardziej ze mialam jeszcze 23km drogi przed soba. Dojechalam ledwie do Pauliny, gdzie Lukasz S. zrobil mi serwis roweru :)



Paulina wyposazyla nas w lampki rowerowe i odblaski i tak wraz z Lukaszem S. pojechalismy w strone do domu.

Powrot po ciemku do najprzyjemniejszych nie nalezal... prawie wyladowalabym w studzience kanalizacyjnej.

Z pozdrowieniami dla lamy, ktorej dedykuje ta przejazdzke.


Kategoria Trening


  • DST 36.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 17.28km/h
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, zbiorczy

Środa, 30 maja 2012 · dodano: 30.05.2012 | Komentarze 0

Swietny filmik:
ROwer




  • DST 50.80km
  • Teren 45.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 18.59km/h
  • VMAX 45.66km/h
  • HRmax 169 ( 87%)
  • HRavg 141 ( 73%)
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 1

Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 2

Na imieniny przyszły akurat nowe buty, więc chciałam je sobie potestować. Umówiłam się z Pixonem w Łagiewnikach. Na miejscu okazało się, że dołączymy do treningu Pauliny, Karoliny i Kingi. Na początek wjazd samotnie z Pixonem na Rogi ze strony łagodnej, a później dwukrotna próba wjechania na stromy podjazd. Niestety nad drugą częścią muszę jeszcze popracować. Pixon cały czas pytał się o mój puls i wyciskał ze mnie resztki sił. Z dziewczynami zrobiliśmy część pętli Junior Cupa z zeszłego roku. Na koniec złapałam kapcia, którego załatał mi Pixon i pojechaliśmy w stronę domu.




  • DST 10.46km
  • Teren 10.46km
  • Czas 01:13
  • VAVG 8.60km/h
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przesieka dzien 3 (wyscig)

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 01.06.2012 | Komentarze 5

Przejechalam 2 kolka i dobrze bo 3ciego nie dalabym juz rady. Nogi odmawialy mi posluszenstwa.



A to ja zdycham po przejechaniu przez linie mety


Jestem zadowolona z tego jak mi szly zjazdy, nie balam sie za bardzo. Jechalam ostroznie i to jest wazne.Niektorzy rowery znosili, nawet faceci:



bo dla niektorych nie konczyly sie one szczesliwie:




Bylam na jakims szarym koncu stawki i tyle mi wystarczy by twierdzic, ze moja kondycja wola o pomstwe do nieba i zostane raczej przy robieniu zdjec bo to mi wychodzi lepiej :)

Oto pelna fotorelacja z wyjazdu
https://plus.google.com/photos/115991197827101186570/albums/5748415289540057921


Kategoria Góry


  • DST 11.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 11.00km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • HRmax 171 ( 88%)
  • HRavg 142 ( 73%)
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przesieka dzien 2 (wycieczka)

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 01.06.2012 | Komentarze 0

Wodospad podgorna gdzie zjezdzala Maja Wloszczowska, a my jej sladem ;]



A to fotorelacja ze zjazdu:








Pozniej jeszcze na telewizory...




A na koniec dnia bylo ognisko:


Kategoria Góry


  • DST 5.60km
  • Teren 5.60km
  • Czas 00:43
  • VAVG 7.81km/h
  • HRmax 170 ( 88%)
  • HRavg 150 ( 77%)
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przesieka dzien 2 (czasowka)

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 01.06.2012 | Komentarze 0

Przejechalam, plakalam z bolu nog ale przezylam zjezdzajac wszystkie zjazdy po raz kolejny...





  • DST 30.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 16.36km/h
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przesieka dzien 1

Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 01.06.2012 | Komentarze 0

Najpierw do Karola, zeby spakowac rowery,a pozniej w droge. Trasa do Przesieki minela nam wesolo i przyjaznie. Nie zatrzymywalismy sie za czesto.


Karolek nas wiezie swoja limuzyna na miejsce :)




Na miejscu chlopaki zlozyli nam rowery i pojechalismy na objazd trasy, ktora bylam przerazona.

Strome podjazdy i zabojcze zjazdy... Przez telewizorami utworzyla sie kolejka i strach w oczach ludzi potegowal strach, ktory odczuwalam ja. Trzeslam sie jak galareta ale zjechalam... Ucieszona az podskoczylam z rowerem, zjechalam na dol do Moniki i pokazalam jej moje trzesace sie rece. Pojechalysmy dalej...


Kategoria Góry


  • DST 25.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Czwartek, 24 maja 2012 · dodano: 24.05.2012 | Komentarze 0

Droga do pracy zamienila sie w prawdziwy tor do dirtu :P A to hopa, a to dropik, a to koparka za ktora mozna sobie jechac oslaniajac sie od wiatru, a na koniec piach... duzo piachu :)
Podoba mi sie. Cwicze troche techniki.
Post zbiorczy