Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi chickenowa z miasteczka Andrespol. Mam przejechane 2785.76 kilometrów w tym 1114.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy chickenowa.bikestats.pl
  • DST 34.49km
  • Czas 03:31
  • VAVG 9.81km/h
  • Sprzęt Giant XTC W
  • Aktywność Jazda na rowerze

To tu jeżdzą rowery!??! Dzień 3

Piątek, 17 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 7

Dziś z postanowieniem wdrapania się na Skrzyczne, wstaliśmy prawie radośnie z łóżek i po sniadaniu wyruszylismy w teren.


Droga stroma, bylo co podjezdzac, chwilami trzeba bylo podprowadzac... Po drodze mijalismy juz zalazki tego co nas czekac mialo na zjezdzie ze Skrzycznego.. Choc pare miejsc bylo trudniejszych niz na tamtym zjezdzie...



Ludzie na szlakach podziwiali nasza odwage i umiejetnosci (ah, ta skromnosc :P ) i wolali "O kur**, to juz nie jest amatorstwo!" lub "to tu jezdza rowery?!?!"
Ludzie byli bardzo mili, wszyscy schodzili z drogi i nie mieli pretensji, ze akurat tedy, gdzie oni ida, jedzie sobie 4ka rowerzystow...

Gdzies w drodze na Skrzyczne:


Tego dnia, nie bylo az tak beztrosko, jak dnia 2ego. Na zjazdach trzeba bylo uwazac, by nei spac ze zbocza i zeby nie polamac sie na skalach. Tego szlaku nie powstydzilby sie zadnej downhillowiec. Byl hardcore, czego nie do konca widac na filmiku. :)







Filmik, ktory przedstawia ten fajny zjazd:
Skrzyczne

A tu juz w drodze do Szczyrku bo wszelkich atrakcyjnych zjazdach tego dnia:


Z malymi obtarciami spowodowanymi niewypieciem sie na podjezdzie ;) wrocilismy do domu...


Kategoria Góry



Komentarze
chickenowa
| 18:29 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Dziekuje za mily komentarz :) Mam nadzieje, ze kolejne beda jeszcze lepsze...
chickenowa
| 19:22 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Dzieki :) Wezmiemy pod uwage... :)
marysia
| 09:45 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Poprawka: przeczytałam wpisy Pixona (u Ciebie nie wyświetlają się zdjęcia z Izerów) i widzę, że jednak zaliczyliście kilka fajnych szlaków zjazdowych: zielony ze Zwaliska na Rozdroże Izerskie i niebieski zjazd ze Smrka. Chociaż myślałam, że bardziej wam przypadną do gustu :)
Jakbyście mieli ochotę na więcej i znowu się sprawdzić to polecam jeszcze podobne szlaki: niebieski z Sępiej Góry i zielony z polskiego Smreka.
marysia
| 09:36 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Fajny wyjazd. Widzę, że masz zapędy downhillowe :P
Szkoda, że jak byliście w zeszłym roku w Izerach to zupełnie nie wykorzystaliście potencjału tamtych zjazdów. Tam jest kilka trudnych szlaków, więc może by ci się spodobało :)
marysia
| 09:26 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Fajny wyjazd. Widzę, że masz zapędy downhillowe :P
Szkoda, że jak byliście w zeszłym roku w Izerach to zupełnie nie wykorzystaliście potencjału tamtych zjazdów. Tam jest kilka trudnych szlaków, więc może by ci się spodobało :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa botek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]